W maju media obiegła wiadomość, że śląscy policjanci ujęli 63-latka, który położył granat moździerzowy na torach kolejowych w Czechowicach-Dziedzicach. Z medialnych relacji Straży Ochrony Kolei wynika, że wykonano próbę bojową (czyli de facto zdetonowano granat), która wykazała, że eksplozja tego granatu mogła doprowadzić do poważnej katastrofy w ruchu kolejowym. Gdy spojrzymy na te zagrożenia z poziomu makro, pojawi nam się informacja o dochodzeniu prowadzonym przez szwedzkie służby w sprawie podejrzenia dwukrotnego sabotażu na kolejowej Linii Rudy Żelaza (Malmbanan), łączącej Kirunę w Szwecji z portem Narvik w Norwegii. To istotna linia, a jej unieruchomienie według rzecznika prasowego LKAB (Luossavaara-Kiirunavaara Aktiebolag – przedsiębiorstwo wydobycia rudy żelaza z siedzibą w Luleå – tłum. JG) każdego dnia kosztowało ok. 10 mln euro. Linia ta zabezpiecza także szereg innych operacji transportowych, stąd jej 76-dniowe zamknięcie spowodowało straty również w innych branżach. Na przykład w transporcie ryb straty szacowane są na 370 mln dol. Szacuje się, że tą drogą rocznie przesyła się ponad 250 000 t owoców morza. Straty gospodarcze są więc naprawdę duże, ale stale pojawia się pytanie, czy aby jedynie o gospodarkę tu chodzi, czy także o wojnę w Ukrainie? Z biznesowego punktu widzenia ważne jest natomiast to, że ewentualne uderzenie w nasz biznes wcale nie musi być związane z naszą działalnością. Tak jak to miało miejsce w przypadku branży rybnej. Stąd tak ważna rola dywersyfikacji transport...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- wydań magazynu "Logistyka i Magazynowanie"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!