Na barometrze logistyki morskiej rośnie słupek rtęci. Jak przekuwa się morskie położenie na pieniądze i rozwój gospodarki?

Temat numeru

Logistyka morska powinna w drugiej połowie roku wypłynąć na spokojniejsze wody. W pierwszej połowie nie omijały jej czarne łabędzie – ekstrawydarzenia, niespodziewane przez biznes.

13 kwietnia globalna gospodarka odesłała do lamusa piękne polskie porzekadło: gdzie Rzym, gdzie Krym. zdziwienie, że dwa niemające nic wspólnego zjawiska jednak się ze sobą łączą. Dlaczego tak się stało i dlaczego przyczyną stała się logistyka?

Wojna wkroczyła na morze

Zanosiło się na to od dawna. Systematycznie, lecz od kilku lat rósł udział dostaw do Polski ropy naftowej z krajów Bliskiego Wschodu. Z niecałego 1% przed 2015 r. doszedł do 50% w grudniu 2023 r. (niemal wyłącznie z Arabii Saudyjskiej). Około 17% całkowitego wolumenu gazu sprowadzamy z Kataru (dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego). Tankowce płyną do Gdańska i Świnoujścia przez cieśninę Ormuz, która jest wejściem do Zatoki Perskiej (zwanej też Arabską). Podobnie jak 25–30% globalnych dostaw ropy drogą morską i 20% LNG.
W tym rejonie 13 kwietnia komandosi irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej przejęli w powietrznym ataku desantowym kontenerowiec MSC Aries. Pływa on pod banderą portugalską, a należy do zarejestrowanej w Wielkiej Brytanii spółki Gortal Shipping. Jest ona finansowo powiązana ze spółką Zodiac Maritime, którą kontroluje izraelski miliarder Eyala Ofera. To był wystarczający powód ataku dla bojowników Iranu. Podobny do tych, jakich używają jemeńscy rebelianci (zwani też milicją) Huti, napadając, śląc drony i rakiety na statki różnych bander, rzekomo mających powiąz...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • wydań magazynu "Logistyka i Magazynowanie"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy