Kondycja polskiej żeglugi. Nie jesteśmy i nie będziemy (europejskim) potentatem morskim porównywalnym z Niemcami

Rosną przeładunki w polskich portach. Czy jesteśmy już europejskim potentatem morskim, porównywalnym z Niemcami, Holandią?
Nie jesteśmy i nie będziemy europejskim potentatem morskim porównywalnym z Niemcami z dwóch powodów. Po pierwsze, potencjał gospodarczy Niemiec (mierzony w PKB) jest ponadsześciokrotnie większy niż Polski, co wywołuje zwiększony popyt na import i eksport drogą morską. Ponadto porty niemieckie i Rotterdam są doskonale skomunikowane z zapleczem, które obejmuje najbardziej uprzemysłowione regiony Europy.

prof. Włodzimierz Rydzkowski z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego

Czy infrastruktura naszych portów jest już przygotowana do rosnących przeładunków?
W każdym z portów planowane lub realizowane są inwestycje mające na celu zwiększenie potencjału przeładunkowego. Nierozwiązanym problemem pozostają połączenia portów z zapleczem. Nowy rząd potwierdził budowę nowego głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma rozpocząć działalność w 2028 r. Będzie mógł obsługiwać największe jednostki kontenerowe, a jego przepustowość ma wynieść 2 mln TEU rocznie. Wyłoniono belgijsko-katarskie konsorcjum do budowy terminala. Trwają uzgodnienia formalne. Powodzenie tej inwestycji związane jest z dostępnością od strony lądu. Kluczowa jest przebudowa infrastruktury kolejowej prowadzącej do Świnoujścia. W samym porcie zakończono budowę terminalu intermodalnego i połączenia stanowisk 5 i 6. Umożliwi to obsługę promów o długości do 270 m. Zarząd Morskiego Portu Gdy...