Kilka lat temu rozmawiałem z ukraińskim kierowcą dużo podróżującym po Polsce i Szwecji. Bez zawahania powiedział, że Polska ma lepsze drogi niż Szwecja. Zgadza się Pan z jego opinią?
Z pewnością nasze drogi są nowsze, co wynika z faktu, że zaczęliśmy je budować na dużą skalę de facto po wejściu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. Przypomnę, że z chwilą utworzenia Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad 1 kwietnia 2002 r. mieliśmy w Polsce ok. 410 km autostrad (w tym ok. 110 km koncesyjnych) i ok. 110 km dróg ekspresowych. Łącznie było to blisko 520 km dróg szybkiego ruchu. Dziś kierowcy mają do dyspozycji dziesięciokrotnie dłuższą sieć, liczącą ponad 5220 km, z czego na autostrady przypada niemal 1885 km, a na drogi ekspresowe 3337 km. Docelowa sieć autostrad i dróg ekspresowych, wynikająca z rozporządzenia Rady Ministrów, będzie miała łączną długość blisko 8 tys. km, w tym ok. 2100 km autostrad. Nasze drogi są bezpieczne, wytrzymałe i od początku budowane zgodnie z aktualnymi, najlepszymi trendami w zakresie realizacji inwestycji drogowych.
Jednak ciągle autostradową „białą plamą” jest wschód Polski. Kiedy to się zmieni?
Nie mogę zgodzić się z Pana tezą. Od końca sierpnia 2016 r. możemy przejechać od zachodniej do...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- wydań magazynu "Logistyka i Magazynowanie"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!