Bezpieczeństwo operacji TSL w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej. Czasy turbulentne są zdecydowanie bardziej wymagające

ak wynika z sentencji wyroku, gromadzili oni informacje dotyczące obiektów infrastruktury krytycznej. I to oczywiście bez wątpienia możemy przywiązać do obronności, ale robili dużo więcej, bo prowadzili obserwację m.in. lotnisk w Jasionce i Gdyni-Kosakowo, dworca kolejowego w Rzeszowie, portów w Gdańsku i Gdyni oraz terminalu na polsko-ukraińskim przejściu granicznym Malhowice-Niżankowice. I choć wszystko to są obiekty, które zwłaszcza obecnie pełnią kluczową funkcję w zaopatrzeniu heroicznie walczącej armii ukraińskiej, to jednak są to obiekty infrastruktury logistycznej, wykorzystywanej także w operacjach niemilitarnych. Jak wynika z doniesień „The Washington Post”, zwerbowani agenci otrzymali także zadania, umieszczania kamer wzdłuż linii kolejowych i umieszczania w ładunkach wojskowych urządzeń śledzących. Amerykańskie służby specjalne ostrzegały, że Rosja może podejmować próby sabotowania obiektów logistycznych na terytorium NATO, czyli także w Polsce.
Tym samym operacje biznesowe wykorzystujące tę infrastrukturę także mogą ucierpieć, a nawet mogą zostać przerwane. Jak wynika z wcześniejszych doniesień, branża TSL otrzymywała ostrzeżenia m.in. Microsoftu o zdiagnozowaniu działań cybernetycznych, wymierzoną właśnie w TSL. Jest więc gorąco, co składnia nas do wniosku, że pracownicy, ich kompetencje i św...