To trochę tak, jakby klient chciał paczkę owiniętą jak prezent, z darmową dostawą i zwrotem, najlepiej dostarczoną dronem godzinę po kliknięciu „kup teraz”. A logistyka? Ma godzinę, by to wszystko dowieźć i jeszcze zmieścić się w kosztach.
W takim układzie magazyn przestaje być tylko „zapleczem”. Staje się polem bitwy – albo fundamentem wzrostu, albo wąskim gardłem, które zatrzymuje rozwój firmy.
Magazyn jako poligon wzrostu
Cykl wygląda często podobnie. Najpierw właściciel ogarnia wszystko sam – sprzedaż, zamówienia, logistykę. Potem wraz ze wzrostem...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- wydań magazynu "Logistyka i Magazynowanie"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!