Kryzys w firmie to nie wyrok. Jakie scenariusze ratują biznes przed upadłością?

Zarządzanie

Problemy z płynnością finansową wciąż dla wielu przedsiębiorców brzmią jak wyrok. Komornik, paraliż operacyjny, a na końcu upadłość – ten scenariusz, choć głęboko zakorzeniony, ma coraz mniej wspólnego z realiami współczesnego prawa gospodarczego. Zmiana, jaka zaszła w polskim systemie prawnym po wejściu w życie Prawa restrukturyzacyjnego w 2016 r., jest fundamentalna. Celem nie jest już likwidacja przedsiębiorstwa, ale jego uratowanie.

Dziś restrukturyzacja to nie akt desperacji, lecz rozsądna decyzja biznesowa. Zamiast traktować ją jako wstydliwe przyznanie się do porażki, coraz więcej menedżerów widzi w niej narzędzie strategicznego zarządzania ryzykiem. Błąd wielu zarządów polega na tym, że utożsamiają kryzys dopiero z momentem niewypłacalności, gdy firma nie jest w stanie regulować swoich wymagalnych zobowiązań. Tymczasem prawo rozróżnia także stan zagrożenia niewypłacalnością, który pojawia się dużo wcześniej. Utrata kluczowego kontraktu, zatory płatnicze u klientów, pogorszenie relacji z bankiem, problemy z utrzymaniem płynności to sygnały ostrzegawcze. Właśnie wtedy warto działać, bo później okno możliwości może się po pros...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • wydań magazynu "Logistyka i Magazynowanie"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
  • ...i wiele więcej!

Przypisy