Dostarczanie produktów na określony rynek wymaga infrastruktury logistycznej, rozlokowanej w sieci pomiędzy punktami źródłowymi (np. zakłady produkcyjne), a punktami odbioru (np. sklepy detaliczne). Te punkty węzłowe sieci logistycznej mogą mieć różne funkcje (centralne lub regionalne centra dystrybucji, huby cross-dockowe, fulfillment centers itp.). Mogą też im być przypisane różnorodne asortymenty towarów lub kanały dystrybucji czy określone grupy klientów. Struktury sieci logistycznych są najczęściej wynikiem wzrostu organicznego firmy lub przejęć i fuzji. Bardzo często też lokalizacje obiektów w sieci są pochodną zaszłości historycznych i decyzji podejmowanych przy mniejszej skali biznesu i w innym otoczeniu biznesowym. Tu rodzi się pytanie, czy struktura sieci odpowiada dzisiejszym wymaganiom i czy generuje optymalne koszty. Czas więc na analizę.
Autor: Kamil Kwaśniok
Senior Konsultant Międzynarodowa Grupa Doradczo-Inżynierska Miebach Consulting
Obserwując trendy z ostatnich lat, możemy zauważyć w Polsce ciągły wzrost handlu detalicznego produktami żywnościowymi, stymulowany dodatkowo migracją ludności ze Wschodu, spowodowaną wojną w Ukrainie. Zwiększony popyt na artykuły żywnościowe i inne produkty pierwszej potrzeby obejmuje również asortymenty wymagające kontrolowanej temperatury.
Sytuacja związana z COVID-19 wyraźnie wpłynęła na kształt branży handlu detalicznego FMCG. Według badań rynkowych rynek towarów szybkorotujących w Polsce notuje w pandemicznym okresie ok. 4–5% wzrosty w ujęciu rocznym. Znacząco zmieniły się także nawyki zakupowe i zachowania konsumentów. Spędzając czas w domach podczas lockdownów, zaczęliśmy zużywać większe ilości produktów pierwszej potrzeby, takich jak żywność czy środki czystości. Menedżerowie sieci handlowych, świadomi problemu, z którym muszą się zmierzyć, zaczęli bardziej intensywnie poszukiwać możliwości zwiększenia przepustowości swoich stuktur dystrybucji. Intralogistyka gra dziś pierwszoplanową rolę, a o jej sile stanowi skutecznie prowadzony proces kompletacji, który wsparty rozsądnie zaplanowaną automatyką pozwala stawić czoło ciągle rosnącym wymaganiom rynku.
Modułowe podejście do automatyzacji magazynu można rozumieć dwojako. Z technicznego punktu widzenia jest to konstruowanie systemu z powtarzalnych, standardowych komponentów, z których można tworzyć różne konfiguracje i w razie potrzeby system taki stopniowo rozbudowywać. Ja jednak chcę zwrócić uwagę na aspekt metodologiczny w podejściu do automatyzacji magazynu.
Jedną ze znamiennych cech w logistyce branży farmaceutycznej jest bardzo duża rozpiętość artykułów, składowanych w różnych strefach magazynu o różnych wymaganiach i parametrach, w tym temperaturowych. Często uniemożliwia to stworzenie uniwersalnego procesu kompletacji i wymaga rozbicia go na kilka etapów, z wykorzystaniem różnych dostępnych technik. W przypadku centrum dystrybucji obsługującego bezpośrednie dostawy do aptek bardzo poważnymi wyzwaniami stają się serwis dostaw i struktura zamówień.
Historia branży konsultingu biznesowego na świecie sięga początku XX w. Wtedy też możemy mówić o powstaniu pierwszych firm świadczących usługi doradztwa, czyli odpłatnego udzielania fachowych porad w różnych kwestiach dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej. Przez lata branża rozwinęła się bardzo mocno i dziś na rynku funkcjonują zarówno wielkie międzynarodowe firmy konsultingowe z szerokim zakresem kompetencji, jak i małe firmy wąsko specjalizowane i oferujące usługi na lokalnych rynkach (tzw. boutique consulting). W tym ekosystemie firm konsultingowych funkcjonują również konsultanci z obszaru logistyki i zarządzania łańcuchem dostaw.