Podpalenia i nie tylko

Dla jasności zagadnienia posłużyłem się danymi z Biuletynu Informacyjnego Państwowej Straży Pożarnej dotyczącego ilości i przyczyn pożarów w budynkach magazynowych, obejmujących również hurtownie. Dane zgromadziłem w tabeli Przyczyny pożarów budynków magazynowych w 2009 r., grupując w niej zagadnienia tematyczne omówione w treści artykułu. Już po pobieżnym przyjrzeniu się tabeli można dojść do wniosku, że dominują przyczyny zwane „nieustalonymi”. Dlaczego akurat tak? 

Wynika to z prostego faktu, że informacja pochodzi z meldunków wypełnianych po akcjach ratowniczo-gaśniczych przez ich dowódców. Wpisują oni daną przyczynę niejako na gorąco, tuż po akcji, posługując się odpowiednimi kodami, zawartymi w programie statystycznym. W przypadku braku pewności co do faktycznej przyczyny pożaru, co – jak widać – występuje całkiem często, osoba sporządzająca meldunek woli wpisać kod przyczyny nieustalonej, niż niepewną informacją przyczynić się do zafałszowania statystyki. 
Przyczyny te są potem ustalane na żmudnej drodze dochodzeniowo-śledczej przez policję, prokuraturę czy też w postępowaniu sądowym o wypłatę odszkodowania, lecz nie trafiają one do statystyk Państwowej Straży Pożarnej. Nie będziemy się więc dłużej nimi zajmować. 
Należy zdawać sobie sprawę z tego, że praktycznie każdy pożar jest wynikiem działania lub zaniechania człowieka. Tabela pokazuje to całkiem dobitnie. 

Podpalenia i nieostrożność

 
Podpalenia są aktem złej woli i jest ich bardzo dużo. Motywy są różne: zemsta, zazdrość, chęć szkodzenia, a nawet dla zabawy. Najczęściej jednak podpalenie ma związek z chęcią zatarcia ś...