Nieskromnie oczekuję, że takim wstępem lekko Państwa rozbawiłem, choć jest to przecież sprawa nadzwyczajnej powagi. Mam nadzieję, że nie będą mi też Państwo mieli za złe zbytniej uszczypliwości w stosunku do naszych sportowców, sztabów szkoleniowych i komentatorów wieszczących sukcesy, odwołanie się do faktycznych wyników. Nadmiar optymizmu, nieznajomość rzeczy czy kolokwialnie mówiąc – ściema? Pewnie wszystko po trochu. Faktem jest natomiast, że gdyby te same osoby realniej oceniały szanse naszych piłkarzy, to oglądalność i wpływy z reklam byłyby mniejsze. No i mam pierwsze nawiązanie. Przecież my, widzowie, występowaliśmy w roli klientów. Towarem była jakość widowisk i ich wyniki. Piłkarzy można porównać do magazynierów, którzy dawali nam towary, jakie były w ich zasięgu – w magazynie. Czasami mylili referencje i pakowali do przesyłek nie to, co powinni. Czy nie wytrzymywali odpowiedzialności, czy też było to wynikiem pośpiechu, niedbałości lub zwyczajnie nieznajomości swojego fachu? Trenerzy i szkoleniowcy w tym odniesieniu to kadra zarządzająca magazynem. Fachowców i...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- wydań magazynu "Logistyka i Magazynowanie"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Możliwość pobrania materiałów dodatkowych
- ...i wiele więcej!